2011-04-20 Niedziela Palmowa

W Niedzielę Palmową miejscowość Łyse na Kurpiach staje się najbarwniejszą  w kraju. Takich palm jak tutaj i w takiej ilości trudno zobaczyć gdzie indziej. Ich rozmiary sięgają nawet do 10 m.

Fot. Archiwum gminy Łyse

Kilkumetrowe palmy musi nieść wiele osób

Kościół pw. św. Anny w Łysych 

Do uwicia tych pięknych wielobarwnych, bogato zdobionych i wysokich palm Kurpie przygotowują się miesiącami. Są to prawdziwe dzieła sztuki. Drobne kolorystycznie dobrane kwiaty do złudzenia przypominają prawdziwe, ułożone w desenie i oryginalne wzory.

Fot. Archiwum gminy Łyse

Podobnie jak przed wieloma laty tak i dziś wykonuje się je z pręta leszczyny lub młodej sosny, oplatając go roślinnością leśną - borowiną, jałowcem, widłakiem, bukszpanem, cisem.

Do palm sosnowych wybiera się młode drzewka zostawiając na wierzchołku naturalnie rozwidloną kiść. Właśnie tę część palmy zdobi się w sposób szczególny: pięknymi kolorowymi kwiatami oraz wstążkami z bibuły.

Taki sposób zdobienia jest charakterystyczny dla parafii Łyse i Lipniki.

Kwiaty do palmy gospodynie zaczynają robić już od początku wielkiego postu. Składają je do koszy, aby tydzień przed Niedzielą Palmową "uwić" lub "ukręcić" z nich palmę.

Tradycyjne sposoby zdobienia palm, wyszukane rodzaje kwiatów z bibuły przekazywane są w wielu rodzinach z pokolenia na pokolenie. Dowodem tego są między innymi protokoły konkursu odbywającego się corocznie w Łysych, gdzie powtarzają się te same nazwiska, nazwy wsi, pojawiają się coraz młodsi uczestnicy, przejmując tradycje rodzinne.

Fot. Archiwum gminy Łyse

Jeszcze w okresie międzywojennym najpiękniejsze i najwyższe palmy można było oglądać w Myszyńcu, Kadzidle, Zalasie, Baranowie, Łysych i Lipnikach. Dziś zwyczaj ten przetrwał w dwóch ostatnich parafiach. Ogromna w tym zasługa księdza A. Pogorzelskiego, proboszcza parafii Łyse, jednego z inicjatorów wspomnianego konkursu.

W powojennej rzeczywistości zanikał zwyczaj strojenia palm i dlatego w końcu lat 60-tych podjęto inicjatywę organizowania konkursów na najładniejszą palmę. Konkurs „Palma Kurpiowska” z biegiem lat nabierał rozmachu i przerodził się w dużą imprezę folklorystyczną.

Fot. Archiwum gminy Łyse

W tym roku konkurs był  organizowany już po raz czterdziesty czwarty.  Zgłoszono 162 palmy. To zdecydowanie mniej niż w 2010 r. Wówczas do oceny jury przedstawiono rekordową ilość - 237 palm.

Impreza w Łysych przyciąga z roku na rok coraz większe rzesze turystów z kraju i zagranicy, przedstawicieli świata dyplomacji, polityki, kultury i nauki.

W 2008 r. w Niedzieli Palmowej uczestniczył prezydent RP Lech Kaczyński, w 2010 r. – jeszcze  jako marszałek Sejmu – Bronisław Komorowski z małżonką. Stałym bywalcem uroczystości w Łysych jest Kurp – choć z Kurpi Białych - europoseł Jarosław Kalinowski.