2011-09-28 Winiarstwo Kresów

Muzeum Etnograficzne w Ochli  organizuje „Dożynki winiarskie” – imprezę plenerową, nawiązującą do dawnej tradycji wspólnego  świętowania, będącego uczczeniem ciężkiej pracy winiarzy. Impreza plenerowa odbędzie się 2 października.

W programie m.in. prezentacja winiarzy i winnic regionalnych, konkurs na wieniec dożynkowy oraz wina domowe i potrawy, w których wykorzystano wino lub winogrona, a także pokaz tłoczenia winogron i prezentacja winnicy.  

Fot. Archiwum muzeum

1. Winobranie 2. Stoisko z winami

3. Wieża winiarska z XVIII wieku 4. Winnica w skansenie  

Można będzie też zobaczyć wystawę autorstwa Przemysława Karwowskiego „Winiarstwo Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej”.

Ekspozycja pokazuje  potencjał, jakim dysponowało przedwojenne winiarstwo na Wschodzie. Jest dowodem na to, że mamy swoją, polską tradycję o ciekawym rodowodzie.

Fot. Archiwum muzeum

1. Fragment beczki na wino

2. Koryto winiarskie

Winiarskie tradycje Podola i Pokucia są nadal bardzo mało znane. A przecież niemal połowa repatriantów, którzy zasiedlili po wojnie okolice Zielonej Góry, pochodziła z tamtych właśnie stron.

Grzegorz Zarugiewicz, instruktor winiarski Małopolskiego Towarzystwa Rolniczego we Lwowie, po przyjeździe znad Dniestru, odbudowywał zielonogórskie winnice.

Fot. Archiwum muzeum

Winiarstwo Kresów Wschodnich

W 1929 r. na Podolu pod winnicami było zaledwie 10 ha, ale w 1932 - już 62 ha, w 1935 - 111 ha, a w 1936 - 131,5 ha. Przewidywano, że w ciągu 10 lat będzie można obsadzić winoroślą ok. 1,5 tys. ha.

Tuż przed II Wojną Światową było na Podolu kilkanaście znaczących winnic, w przeważającej większości należących do ziemian i arystokracji. We wrześniu 1935 r. odbyło się pierwsze święto winobrania – podaje Wojciech Włodarczyk, autor publikacji Wino w II Rzeczypospolitej.  

Według Ministerstwa Rolnictwa w 1937 r. na Podolu wyprodukowano 14 tys. l wina gronowego.

Założona w 1925 r. największa w całej międzywojennej historii polska winnica w Wysuczce w 1939 r. miała 34 ha, 160 tys. krzewów i rodziła ponad 100 t owoców. 35 proc. uzyskanych gron przerabiała we własnej wytwórni na wino "stołowe tańsze z odmian mieszanych", "wytrawne z odmian wyłącznie burgundzkich białych i czerwonych" oraz "pochodne z wina stołowego wino Vermouth". 

W wyniku II Wojny Światowej straciliśmy młode, dynamicznie rozwijające się Podole, a otrzymaliśmy co prawda z tradycjami, ale zanikające - Zielonogórskie.