Pobierz MP3
- Kolęda Hej w dzien narodzenia
Kolędy Podkarpacia czytaj - Piosenka dziecięca Sikoreczka pstra
Konkurs na pamiątkę czytaj - Opowieść O czarnoksiężniku i trzech dziewicach
Konkurs na pamiątkę czytaj - Starej babie młodego się zachciało
Festiwal Czango czytaj
Partnerzy
Kontakt
2012-04-20 Makatki ludowe
Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu przygotowało wystawę zatytułowaną Słowackie „kucharki” i inne makatki europejskie. Dla tych, którzy pamiętają rozwieszone w swoich domach makatki ludowe czyli obrazy zdobione haftem, wzorami drukowanymi lub malowanymi farbami, wystawa będzie sentymentalną podróżą w przeszłość.
Młodsze pokolenie odwiedzając świat makatek, być może je polubi i ulegnie - jak niegdyś inni - „makatkowej” modzie.
Fot. Archiwum muzeum
Makatki ludowe
A co było takiego przyciągającego w tych makatach? Otóż obrazy te - malowane na płótnie igłą, nadrukiem lub farbami - zawierały scenki rodzajowe, zabawne sentencje, morały, przypowieści życiowe.
Do najczęściej zamieszczanych motywów przewodnich należały te sławiące dom i rodzinny spokój, jak np.:
Gdzie Polka warzy tam się dobrze darzy
Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść
Gotuj dobrze, nie żartuję, potem z tobą poflirtuję
Kaczuszkę nadziewaną spożywaj ze smakiem zdrowsza niż tłusta gąska podlana arakiem.
Ulubionymi były wątki miłosne:
Pocałunek bez wąsów jest jak zupa bez soli
Sto razy całować jest mało, sto pierwszy też by się zdało
Życie w radości upływa, gdy miłość w nim rządzi prawdziwa
Ja cię kocham, a ty śpisz.
Nie brakowało inspiracji religijnych:
Kto z Bogiem Bóg z nim
Pan Bóg kocha takie dziatki co słuchają ojca matki
Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje
Gdzie miłość i zgoda tam Bóg rękę poda.
Makatki często przedstawiały postacie dzieci, zwierzęta, martwe natury, a także tzw. motywy holenderskie zaczerpnięte z wzorów ceramiki z Delf.
Fot. Archiwum własne
Początkowo były one haftowane sznureczkiem, nicią jednobarwną, w latach 30.XX wieku coraz częściej nićmi wielokolorowymi, a także haftem krzyżykowym, kolejny etap ich przeobrażeń to jednobarwne i wielobarwne makatki drukowane.
Zdobiły najczęściej pomieszczenia kuchenne, podkreślając ich schludność i przytulność. Niekiedy ozdabiały także i inne wnętrza mieszkalne. Najpierw zadomowiły się w domach mieszczańskich, potem robotniczych, a na koniec także i wiejskich.
Makatki ludowe największą popularność zyskały w latach 60. XX w. Tak mocno cieszyły się uznaniem, że rozwinął się makatkowy handel. Na targach, jarmarkach, bazarach od wędrujących handlarzy i w sklepach z włókienniczą oraz pasmanteryjną galanterią można było kupić płótno z nakreślonym wzorem.
Istniały specjalne zakłady projektujące i produkujące te makatki – półprodukty, taśmowa niekiedy działalność powodowała, że wiele identycznych lub zbliżonych motywów pojawiło się w rożnych krajach Europy.
Fakt, że wzory te były akceptowane i traktowane jako swoje, a nie obce świadczy o tym, że makatka to także nie zauważony do dzisiaj wspólny dla kilku kultur element niematerialnego dziedzictwa Europy.
Schyłek „makatkowej mody” przypada na lata 70.XX wieku. Potem makatki poszły w kąt. Wręcz nazywane zostały kiczem.
Ale znaleźli się pasjonaci makatek. Dzięki nim możemy podziwiać zgromadzone, powyciągane z szaf, pokaźne kolekcje.
Najpierw makatki dla zwiedzających wystawiła wołomińska Galeria Przy Fabryczce, potem Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu, gdzie powywieszane od podłogi do sufitu wręcz urzekały swoją różnorodnością i pomysłowością.
Pomysł podchwyciły też inne muzea. Makatki wiszą teraz w białostockim ratuszu – jeszcze przez półtora miesiąca. Do akcji popularyzacji makatek włącza się też Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu.
Te tutaj we Wrocławiu pochodzą z Polski, Słowacji, Czech, Bułgarii, Niemiec i Węgier. Wszystkie są z prywatnych zbiorów trzech kolekcjonerek Ľuby Vladykovej-Šmajdowej, Elżbiety Piskorz-Branekovej i Elżbiety Berendt, kierowniczki Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu.
Ľuba Vladyková-Šmajdowá pochodzi ze Słowacji i jest posiadaczką bogatej, liczącej blisko 1000 obiektów kolekcji tkanin słowackich, z której część dotycząca makatek pokazana jest we Wrocławiu.
A jak się zaczęła jej makatkowa pasja? W matczynej szafie znalazła kilka, nieużywanych już przez matkę makatek. Wybrała najlepsze z nich a resztę kolekcji uzupełniła zbierając makatki wśród sąsiadek i mieszkańców okolicznych miejscowości.
Obecnie jej kolekcja liczy blisko tysiąc obiektów kolekcji (makatki, haftowane ręczniki obrusy, pościel, okienne draperie, wyszywane stroje ludowe).
Elżbieta Piskorz-Branekova – autorka scenariusza wystawy – jest etnografem, byłym pracownikiem Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie. Jej zbiór liczy ponad 150 makatek z różnych krajów europejskich (Bułgaria, Niemcy, Węgry, Czechy, Słowacja i Polska).
Polskie makatki pokazuje natomiast Elżbieta Berendt – kierownik wrocławskiego Muzeum Etnograficznego. Berent od kilku lat kolekcjonuje makatki, a zgromadzoną kolekcję - dotychczas ok. 150 szt. systematycznie przekazuje do zbiorów Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu.
Wystawa Słowackie „kucharki” i inne makatki europejskie potrwa od 28 kwietnia do 17 czerwca.
Zobacz też:
Makatki ludowe http://wiano.eu/article/1658
Artyku�y polecane
- Tłusty czwartek
dodano: 2012-02-15 | ( komentarzy: 0 ) - Ceramika bolimowska
dodano: 2015-07-23 | ( komentarzy: 0 ) - Ścinanie Śmierci
dodano: 2012-02-23 | ( komentarzy: 0 ) - Grupy zapustne
dodano: 2015-02-01 | ( komentarzy: 0 ) - Kujawskie zapusty
dodano: 2014-03-07 | ( komentarzy: 0 )
Najcz�ciej czytane
- Kwiaty z bibuły
dodano: 2013-01-07 | ( komentarzy: 0 ) - Kwiaty z bibuły
dodano: 2011-05-18 | ( komentarzy: 0 ) - Przepis na krochmal
dodano: 2010-01-10 | ( komentarzy: 3 ) - Jak zrobić beczkę
dodano: 2012-09-17 | ( komentarzy: 0 ) - Wieniec dożynkowy
dodano: 2012-07-29 | ( komentarzy: 0 )