Pobierz MP3
- Kujawiak od Bachorzy
Od Kujaw po Bałtyk czytaj - Opowieść O czarnoksiężniku i trzech dziewicach
Konkurs na pamiątkę czytaj - Starej babie młodego się zachciało
Festiwal Czango czytaj
Festiwal Czango czytaj
Partnerzy
Kontakt
2010-12-03 Św. Mikołaj i wilki
Święty Mikołaj stał się wyjątkową postacią dla mieszkańców wsi. Uznawany był (nie wszędzie) za patrona pasterzy, ale też wilków i drapieżnych zwierząt. Miał się opiekować gospodarskimi zwierzętami, chronić je przed zarazą i pożarciem przez wilki.
Fot. Archiwum Muzeum Wsi Radomskiej
Święty Mikołaj był biskupem Miry (dzisiejsza Turcja) – miasta w Licji, jednejz cesarskich prowincji Azji Mniejszej, a jego działalność przypadła głównie na IV wiek.
Wieszano w oborach papierowe obrazki świętego Mikołaja (lub Rocha) aby uchronić zwierzęta od choroby. A jako że miał panować nad wilkami, zwracano się do niego: święty Mikołaju weź klucze, idź do raju, zamknij pysk psu wściekłemu i wilkowi borowemu.
Na wsiach mazowieckich i położonych bardziej na południe (aż po pasmo gór) w wigilię św. Mikołaja, 5 grudnia, gospodarze i pasterze zachowywali ścisły post, aby wilki nie robiły szkody w bydle i chudobie. Poza tym zbierali się na nabożeństwach i składali na ołtarzach świętego w kościołach i cerkwiach ofiary dla ochrony zwierząt.
Dzień 6 grudnia we Wschodniej, a nawet Środkowej Europie, to był czas ustalania się zimy mroźnej i śnieżnej, nie powinno więc dziwić, że lud jej początek wiązał z postacią świętego Mikołaja. Jest to równocześnie czas, gdy wilki zbierają się w stada, które zagrażały zarówno człowiekowi, jak i jego trzodzie. Władca zimy stał się w ten sposób naturalnym władcą drapieżnych zwierząt, dbającym o zaspokojenie jego niezbędnych potrzeb, ale i broniącym słusznych interesów człowieka.
Na ziemi radomskiej znana jest opowieść o wilku i świętym Mikołaju:
Dawniej według obyczaju nie tylko dzieci, ale i zwierzęta leśne otrzymywały prezenty od Mikołaja. Pewnego razu – a było to 6 grudnia – gdy Mikołaj rozdał już wszystko, co miał i pusty worek zarzucił na plecy, patrzy, aż tu wilk do niego podbiega i o swój prezent zaczyna się dopominać.
Strapił się niezwykle święty, bo jako żywo wydało mu się, że wszystkich sprawiedliwie obdzielił, a nie znajdując wyjścia, rozejrzał się wokoło i powiada:
– Widzisz ów kawałek pola? Daję ci go, tam będziesz gospodarzył.
– No dobrze – mówi wilk- ale co będę jadł?
– Zasiejesz pszenicę, urośnie… – radzi Mikołaj.
– I już będę jadł? – pyta wilk z nadzieją.
– Skosisz, wymłócisz, zbierzesz ziarno…
– I będę jadł? – niecierpliwi się wilczysko.
– No, nie tak szybko! Zawieziesz do młyna, zmielesz na mąkę
– Je, je, je… – stęka wilk.
– Z mąki zrobisz chleb…
– To ja już wolę – przerwał nagle wilczur – poczekać do przyszłego roku.
I do lasu skoczył.
Od tamtej pory jak rok długi wilki nic nie robią, tylko po lasach i polach przemykają, niecierpliwie Mikołaja i jego prezentów oczekując.
Aleksandra Pajek - Muzeum Wsi Radomskiej
Artyku�y polecane
- Grupy zapustne
dodano: 2015-02-01 | ( komentarzy: 0 ) - Ścinanie Śmierci
dodano: 2012-02-23 | ( komentarzy: 0 ) - Ceramika bolimowska
dodano: 2015-07-23 | ( komentarzy: 0 ) - Kujawskie zapusty
dodano: 2014-03-07 | ( komentarzy: 0 ) - Tłusty czwartek
dodano: 2012-02-15 | ( komentarzy: 0 )
Najcz�ciej czytane
- Kwiaty z bibuły
dodano: 2013-01-07 | ( komentarzy: 0 ) - Kwiaty z bibuły
dodano: 2011-05-18 | ( komentarzy: 0 ) - Przepis na krochmal
dodano: 2010-01-10 | ( komentarzy: 3 ) - Jak zrobić beczkę
dodano: 2012-09-17 | ( komentarzy: 0 ) - Wieniec dożynkowy
dodano: 2012-07-29 | ( komentarzy: 0 )