2011-06-08 Zielone Świątki

Korowód „smolarzy” , oprowadzanie umajonych wołów, wyplatanie wianków – to zabawy ludowe, które były związane z Zielonymi Świątkami na terenie Wielkopolski, Śląska oraz Sieradzkiego. Muzeum Rolnictwa w Szreniawie przypomni je podczas festynu zielonoświątkowego 12 czerwca.

W Zielone Świątki po wsiach w okolicach Szymanowa chodzili przebierańcy zbierając datki od gospodarzy. Najważniejszy był Smolorz.

Smolarze byli to wytwórcy smoły i mazideł. Wiosną, kiedy rolnicy przygotowywali maszyny do prac na polu zjawiali się we wsi by sprzedać swój towar.

Przebierańcy „smolarze” w trakcie pochodu zielonoświątkowego nieśli wiadra z błotem i sadzą. Smolili sadzami biegnące za nimi dzieci lub obrzucali je błotem. Na szczęście, żeby się dobrze wiodło.

Za smolenie przebierańcy dostawali jaja, wkładali je do kosza na wozie. Na nim wieźli gałęzie brzozy.

Najodważniejsi będą mogli w tym dniu pomalować swoją twarz według różnorodnych motywów.

W Zielone Świątki strojono – majono krowy w wieńce zielone i kwiaty, a przed wypędzeniem w pole smagano je brzozowymi gałązkami. Gotowano wywary z ziół i wyparzano nimi skopki do mleka i maselnice-kierzanki. A wszystko przeciw czarownicom, które łase były na mleko i starały się odebrać cudzym krowom.

Fot. Archiwum muzeum

Umajone krowy

Podczas festynu zostanie przedstawiona mini inscenizacja oprowadzania umajonych wołów. W umajonej w tym dniu zagrodzie edukacyjnej będą wyplatane wianki oraz odbędą się warsztaty plastyczne dla dzieci.

Fot. Archiwum muzeum

Wianki zielonoświątkowe