2011-08-14 Żniwa w skansenie

Podczas imprezy plenerowej „Żniwa w skansenie” na pola Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu  wyszli żniwiarze ubrani jak w Reymontowskiej opowieści. Można było zobaczyć pokaz koszenia kosą i kosiarką konną, podbieranie zboża sierpem, wiązanie snopów i ustawianie styg.  Niektórzy zwiedzający chętnie chwytali za kosę czy sierp, aby spróbować swoich sił.

Fot. Archiwum własne

1. Zboże na skansenowskim polu 2. Kłosy zbóż

3. Ziarno w workach 4. Od ziarna do chleba

Kośnik tak podcinał zboże kosą, aby łodygi opierały się o zboże, a nie opadały na ziemię. Tępą kosą trudno było ścinać zboże, kośnik co jakiś czas musiał ją naostrzyć.

Fot. Archiwum własne

Ostrzenie kosy

Za nim szła zbieraczka, trzymając sierp w ręce. Podnosiła nim zboże z pokosa, podbierając je jednocześnie drugą ręką. Po uzbieraniu jednego naręcza przystawała na chwilę, aby wyciągnąć z niego garść łodyg, robiła z niego pasek. Następnie związywała nim ścięte zboże.

Fot. Archiwum własne

Wiązanie snopków

Powstałe w ten sposób snopki trzeba było ustawić jeden obok drugiego w tzw. dziesiątki. Chroniono je w ten sposób przed zmoknięciem. Pole po skoszeniu żyta nazywano żytniskiem.

Fot. Archiwum własne

1. Dziesiątki 2. Żytnisko

Była to bardzo ciężka praca w polu.  Lżej mieli rolnicy, którzy mogli korzystać z kosiarki konnej. Trzeba było jednak umiejętnie powozić końmi, aby zboża nie stratować. Zbieraczki uwijały się z wiązaniem snopków, aby nie przerywać pracy kosiarki.

Fot. Archiwum własne

Kosiarka konna

Zebrane zboże początkowo młócono cepami i oczyszczano przy pomocy wialni, by ostatecznie dokonać procesu mielenia ziarna. Jak ciężko było poruszać żarnami mogli się przekonać uczestnicy imprezy próbując własnoręcznie tego dokonać. 

Fot. Archiwum własne

1. Żarna 2. Próba poruszania żarnami

2. Maszyna do mielenia ziarna  

Modernizacja wsi przyniosła rolnikowi ulgę w jego pracy. Młockarnie napędzane silnikiem spalinowym wyparły z polskiej wsi cepy.

Fot. Archiwum własne

Młockarnia spalinowa

1. Bok maszyny  - pasy napędzające 2. Tył maszyny - worki, do których wpada ziarno

3. Podajnik słomy 4. Silnik spalinowy napędzający młockarnię

Jak młócono taką maszyną można było również zobaczyć podczas imprezy żniwnej. Młockarnię obsługiwały trzy osoby. Jedna podawała snopki z wozu, druga wkładała zboże, trzecia zbierała słomę pozostałą po wymłóceniu. Ziarno wpadało do podłożonych worków, które po napełnieniu odstawiano i podkładano kolejne. Tym zazwyczaj zajmował się czwarty rolnik.

Obejrzyj jak dawniej wyglądały żniwa

1. Koszenie kosą

2. Wiązanie snopków i ustawianie dziesiątków

3. Koszenie kosiarką konną

4. Młócenie cepami

5. Młócenie młockarnią z silnikiem spalinowym

6. Mielenie ziarna w żarnach