2013-11-21 Oklejanie sitowiem

Oklejanki – tak nazywamy pisanki oklejane rdzeniem sitowia i kolorową włóczką. Najwięcej powstaje ich na Kurpiach Białych, ale robi się je też na Śląsku Opolskim. Aby zaopatrzyć się w sitowie, najlepiej zbierać je w październiku lub w listopadzie, gdy ziemia zamarza.

Wtedy można wejść na podmokłe tereny, na których rośnie sitowie.

Fot. Archiwum własne

1. Pisanka oklejana sitowiem i kolorową włóczką

2. Biały rdzeń sitowia

3. Zielone sitowie rosnące nad brzegami jezior

Muzeum Wsi Opolskiej chętnie zaprasza twórczynie, które potrafią oklejać rdzeniem skorupki wydmuszek na spotkania ze zwiedzającymi.

Mieszkańcy Dolnego Śląska nadal podtrzymują tradycję rodzinną przywiezioną ze swoich dawnych miejsc zamieszkania. W powojennej historii Dolnego Śląska pisanki były odwołaniem się do przeszłości i w pewnym sensie opowieścią o losie własnym i swoich przodków.

Dzisiaj oklejaniu wydmuszek towarzyszą dowcipy i rozmowy o codziennym życiu, o wychowaniu dzieci, o pracy. W rękach zaś powstaje małe dzieło na skorupce.

Oklejanie zaczyna się od czubka jajka. Smaruje się go klejem z żytniej mąki albo kupnym klejem roślinnym. Następnie przykleja się kolorową włóczkę, przyciska ją w miejscu posmarowanym klejem, robiąc nią okrążenia, by powstało oczko.

Potem okrąża się oczko białym rdzeniem sitowia, które wydłubuje się z zielonej łodygi. Potem przykleja się opaskę z włóczki. Następnie szlaczek czy inaczej wężyk z sitowia. Potem znów opasa się go kolorową włóczką.

I w ten sposób na całym jajku powstają krok po kroku symetryczne figury i szlaczki z włóczki i sitowia.

Jak okleić pisankę sitowiem