Pobierz MP3
- Piosenka dziecięca Sikoreczka pstra
Konkurs na pamiątkę czytaj - Starej babie młodego się zachciało
- Kolęda Hej w dzien narodzenia
Kolędy Podkarpacia czytaj - Kujawiak od Bachorzy
Od Kujaw po Bałtyk czytaj
Festiwal Czango czytaj
Partnerzy
Kontakt
2010-02-15 Niech się plecie
Czy sztuka plecionkarstwa w Polsce przetrwa? Na to pytanie szukali odpowiedzi członkowie stowarzyszenia Serfenta, którzy podróżowali po Polsce w poszukiwaniu drobnych rzemieślników, schowanych we wnętrzach swych domów kontynuatorów lokalnych tradycji, jak i twórców ludowych.
Fot. J. Sielski i archiwum stowarzyszenia
Realizując projekt „Plecionkarskim szlakiem Wisły” udało im się dotrzeć do ok. 100 osób, które wciąż wyplatają różnego rodzaju cudeńka. Ale ilu twórców w Polsce tak naprawdę trudni się tym zajęciem - nie wiadomo. Kiedyś ta umiejętność była niezwykle popularna. W 1930 r. w samym tylko powiecie włodawskim pracowało 357 koszykarzy, którzy zużywali rocznie na swoje potrzeby produkcyjne ok. 58 ton wikliny oraz 10 tys. motków rogożyny (pędy pałki wodnej) – podaje Adam Skuza, autor książki „Ginące zawody”.
Nieliczni wiedzą, jakim kunsztem wykazywali się plecionkarze. Potrafili tak dokładnie upleść z korzeni konwie, że można było w nich przenosić wodę. Naczynia te były wykorzystywane nawet jako wiadra strażackie przy gaszeniu pożarów. W uplecionych pojemnikach przechowywano żywność i różne przedmioty. Robiono też beczki ze słomy i korzenia, wiklinowe kosze, misy, kufry, pleciono także buty.
Technika wyplatania nie wymagała skomplikowanych narzędzi, a surowiec (wiklina, korzeń sosny i jałowca, rogożyna, słoma, kora brzozowa, łyko lipowe i wiązowe, młode pędy leszczyny, dębu, jałowca i świerka) był powszechnie dostępny. Użyteczność wyrobów była nieoceniona.
Dzisiaj plecionkarstwo to raczej hobby niż konieczność. Nadal używa się wikliny, korzenia sosny i świerku, korzenia i gałęzi jałowca, słomy, rogożyny, sitowia, tataraku, ale także suszonych liści traw i kwiatów.
Wyroby rzemieślników można spotkać jeszcze na lokalnych jarmarkach, ale także podziwiać w muzeach.
Do 25 lutego br. w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie będzie czynna wystawa „Niech się plecie” zrealizowana przez stowarzyszenie Serfenta. Prezentowane są tam fotografie, wykonane podczas badań terenowych w domach i gospodarstwach oraz pracowniach artystów-koszykarzy, zajmujących się jeszcze aktualnie plecionkarstwem.
Fot. J. Sielski
Wykonane wyroby mają zaskakujące formy, nieprawdopodobną fakturę, są wykonane z kunsztem i pasją.
Fot. J. Sielski
Ekspozycji towarzyszy projekcja filmu dokumentującego 40-dniowe badania etnograficzne w terenie, będąca zbiorem reportaży opowiadających o niezwykłym warsztacie i procesie twórczym nadwiślańskich plecionkarzy.
zajrzyj na stronę
http://serfenta.free.ngo.pl/?plecionkarskim-szlakiem-wisly,41
Artyku�y polecane
- Tłusty czwartek
dodano: 2012-02-15 | ( komentarzy: 0 ) - Grupy zapustne
dodano: 2015-02-01 | ( komentarzy: 0 ) - Kujawskie zapusty
dodano: 2014-03-07 | ( komentarzy: 0 ) - Ścinanie Śmierci
dodano: 2012-02-23 | ( komentarzy: 0 ) - Ceramika bolimowska
dodano: 2015-07-23 | ( komentarzy: 0 )
Najcz�ciej czytane
- Kwiaty z bibuły
dodano: 2013-01-07 | ( komentarzy: 0 ) - Kwiaty z bibuły
dodano: 2011-05-18 | ( komentarzy: 0 ) - Przepis na krochmal
dodano: 2010-01-10 | ( komentarzy: 3 ) - Jak zrobić beczkę
dodano: 2012-09-17 | ( komentarzy: 0 ) - Wieniec dożynkowy
dodano: 2012-07-29 | ( komentarzy: 0 )