Pobierz MP3
- Kolęda Hej w dzien narodzenia
Kolędy Podkarpacia czytaj - Opowieść O czarnoksiężniku i trzech dziewicach
Konkurs na pamiątkę czytaj - Starej babie młodego się zachciało
Festiwal Czango czytaj- Kujawiak od Bachorzy
Od Kujaw po Bałtyk czytaj
Partnerzy
Kontakt
2010-08-07 Skansen Kuligów
Wojciech Urmanowski, sędziwy właściciel skansenu w Kuligowie - powiat wołomiński - już jako młody chłopak gromadził stare, niepotrzebne nikomu przedmioty. Dzisiaj może się poszczycić kilku tysięcznym zbiorem – m.in.w pełni wyposażonym warsztatem stolarskim, kowalskim i rymarskim.
Fot. Wojciech Urmanowski chętnie gawędzi o minionych czasach
Kolekcja jest tak bogata, że właśnie tu do Kuligowa zjeżdżali słynni reżyserzy, aby wypożyczać na plan filmowy eksponaty. To dźwięk jego kowadła można usłyszeć w „Zemście” Andrzeja Wajdy. Do Kuligowa zjechał też Jerzy Hoffman, by kręcić zdjęcia do megaprodukcji „Bitwa warszawska 1920” – filmu, który wejdzie na ekrany kin w 2011 r.
Wojciech Urmanowski szczególnym sentymentem obdarza starą kuźnię, którą odziedziczył po ojcu – ten zaś od swojego ojca. Kowalstwo przechodziło w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie. Ale Wojciech Urmanowski, choć posiadł tajniki kucia żelaza, nie utrzymywał się już z tego rzemiosła. Dawne zawody jak i wsie zaczęły odchodzić w przeszłość.
Warto zajrzeć do kuźni w Kuligowie, choćby też dlatego, by przyjrzeć się cechom tj. starym stemplom, które kiedyś wykuwano w tym warsztacie, wybitym na belce. Służyły one do znakowania wycinanego w lesie drewna. Tartaki mogły przyjmować wyłącznie ostemplowane bele (tak jest też i dziś), by było wiadomo, że drewno nie pochodzi z nielegalnych wycinek. Dzisiaj płytki do znakowania są wykonane z tworzywa sztucznego, wzmocnionego włóknem szklanym.
Wojciech Urmanowski zebrał bogatą kolekcję pojazdów drewnianych – od prostych powozów do wyszukanych bryczek.
Niestety, brak środków finansowych uniemożliwia ich odrestaurowanie, podobnie jak i pozostałych eksponatów oraz obiektów z XIX wieku z pogranicza Mazowsza i Podlasia – wiejskiej chaty, spichlerza, stodoły, obory, dworku drobnoszlacheckiego oraz wozowni.
Być może po inwentaryzacji, którą mają wykonać studenci etnografii, łatwiej będzie starać się o dotacje dla skansenu. Bez pieniędzy prywatne muzeum będzie popadać w ruinę, zamiast być miejscem rozkwitu - większej liczby imprez edukacyjno-kulturalnych: plenerów, warsztatów, festynów. Choć już dziś imprezy te wpisują się w kalendarz wydarzeń skansenu.
Dorobek Wojciecha Urmanowskiego coraz liczniej odwiedzają turyści zza granicy. Miejsce to powinno więc stać się wizytówką, a nie ruiną polskiej kultury ludowej.
Tekst i foto Dorota Skrobisz - wydawca portalu
Artyku�y polecane
- Ceramika bolimowska
dodano: 2015-07-23 | ( komentarzy: 0 ) - Kujawskie zapusty
dodano: 2014-03-07 | ( komentarzy: 0 ) - Tłusty czwartek
dodano: 2012-02-15 | ( komentarzy: 0 ) - Grupy zapustne
dodano: 2015-02-01 | ( komentarzy: 0 ) - Ścinanie Śmierci
dodano: 2012-02-23 | ( komentarzy: 0 )
Najcz�ciej czytane
- Kwiaty z bibuły
dodano: 2013-01-07 | ( komentarzy: 0 ) - Kwiaty z bibuły
dodano: 2011-05-18 | ( komentarzy: 0 ) - Przepis na krochmal
dodano: 2010-01-10 | ( komentarzy: 3 ) - Jak zrobić beczkę
dodano: 2012-09-17 | ( komentarzy: 0 ) - Wieniec dożynkowy
dodano: 2012-07-29 | ( komentarzy: 0 )