2011-04-05 Wielkanoc na Śląsku

Na Górnym Śląsku wciąż żywe są tradycje wielkanocne jak np. procesja konna oraz obrzęd „Palenia Judasza”. O tych i o innych zwyczajach wielkanocnych można będzie posłuchać 10 kwietnia w Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie.

Procesja konna z Gliwic - Ostropy odbywa się zawsze w Poniedziałek Wielkanocny. Podczas jazdy jeźdźcy śpiewają pieśni kościelne, odmawiana jest też modlitwa błagalna o dobre zbiory.

Jeźdźcy ubrani są w stroje jeździeckie, na które nakładają czarne skórzane kurtki. Nie noszą nakryć głowy. Przez ramię mają przełożone wieńce z bukszpanu ozdobione kwiatami.

Fot. Archiwum muzeum

Procesja konna

Orszak jedzie w szyku trójkowym, co jest rzadkością (zazwyczaj jeźdźcy jeżdżą parami lub czwórkami). W pierwszej trójce niesiony jest krzyż procesyjny, a dalsi jeźdźcy niosą insygnia wielkanocne: Paschał, figurę Chrystusa Zmartwychwstałego i krzyż ze stułą.

Obrzęd "Palenie Judasza" do dziś przetrwał w Skoczowie. Judasz to
słomiana kukła wysoka na 3 metry, ozdobiona kolorowymi wstążkami i naszyjnikiem z 30 srebrnikami.

Fot. Archiwum muzeum

Palenie Judasza

W środku niej znajduje się młody strażak. Po bokach są dwaj halabardnicy, którzy prowadzą go trzymając za słomiane ramiona. Za nim podążają dzieci z klekotkami bez przerwy skandując „kle,
kle, kle”.

Obrzęd odbywa się w Wielki Piątek i Wielką Sobotę.

Podczas imprezy „Wielkanoc na Śląsku” odbędzie się też pokaz wyrobu palm wielkanocnych oraz ozdabiania jajek metodą sitowia, batiki i drapania w chałupie z Panewnik.