2014-09-22 Lokomobila i silniki

Muzeum Rolnictwa w Szreniawie na swoje 50-lecie zaprezentowało swoją kolekcję silników i ciągników, w tym lokomobilę z zakładów H. Cegielski z Poznania. Warkotało, puffało, dymiło… Te maszyny stanowiły kolejny krok w ewolucji napędu w rolnictwie.

W XIX wieku pojawiły się lokomobile parowe. Składały się z podwozia, kotła parowego i umieszczonego na nim silnika parowego, który przy pomocy koła pasowego napędzał maszyny rolnicze, manufaktury, młyny, gorzelnie i zakłady przemysłowe.

Fot. Archiwum własne

Lokomobila i inne silniki z kolekcji muzeum w Szreniawie

Samobieżne lokomobile próbowano przystosować do prac polowych. Jednak były tak ciężkie, że nie mogły swobodnie poruszać się po polu, bo grzęzły w ziemi.

W Anglii wymyślono więc, że dwie lokomobile ustawią naprzeciwko siebie, na przeciwległych krańcach pola. Połączono je linami, które przeciągały wieloskibowy pług orząc ziemię.

Zaprezentowana lokomobila pochodziła z zakładów H. Cegielskiego. Jeżdżąc po skansenowskiej łące dymiła przeraźliwie. Im maszynista więcej podrzucał do ognia i tłoczył pary, tym lokomobila szybciej się poruszała.

Jak porusza się lokomobila i warczą silniki