2015-09-07 Premier w skansenie

Muzeum Wsi Radomskiej odwiedziła premier Ewa Kopacz. Pretekstem do złożenia wizyty stała się impreza plenerowa Święto Chleba. Po oficjalnych spotkaniach premier wyruszyła szlakiem stoisk handlowych, gdzie swoje wyroby prezentowali twórcy ludowi i rękodzielnicy.

Premier wykazała największe zainteresowanie wyrobami piekarniczymi i zabawkami ludowymi.

Fot. Archiwum własne

Ewa Kopacz w skansenie w Radomiu

W asyście swoich oficjeli, w tym niedawno przygarniętego do swojego grona Ludwika Dorna, premier Ewa Kopacz spacerowała po radomskim skansenie, wzbudzając zaskoczenie uczestników imprezy. - O premier! Zobacz, to Kopacz? Coś ty podobna do Kopacz – słuchać było w tłumie.

Jej medialnego wizerunku pilnowali współpracownicy i ochroniarze, którzy dbali o to, aby światła kamer, flaszy i mikrofony asystowały tylko podczas przechadzki wśród handlowych stoisk.

Premier wędrowała od stoiska do stoiska głównie rękodzielników. Niestety, stoiska twórców ludowych stanowiły mniejszość.

Rozkwitu twórczości ludowej nie można się spodziewać w sytuacji, gdy ich wyroby obłożono wyższym podatkiem, a nastawienie społeczeństwa do ich pracy jest mało przychylne. Ci, którzy doceniają ich twórczość - gotowi są ich wynagradzać adekwatnie do talentu i do włożonego trudu - stanowią zdecydowaną mniejszość.

W Polsce twórczość ludowa ma jeszcze mocne swoje korzenie, bo na zachodzie Europy wymiera. Nasze dziedzictwo kulturowe potrzebuje wsparcia i zrozumienia, a nie jedynie przedwyborczych przechadzek polityków.

Dorota Skrobisz - wydawca portalu wiano.eu

Premier Ewa Kopacz na Święcie Chleba