wiano.eu
YouTubeFacebook

2012-07-09 Teatry wiejskie

Tegoroczny bukowiański sejmik teatrów wiejskich w ocenie jury przyniósł wiele interesujących przedstawień przywołujących obrazy z przeszłości, jak kiszenie kapusty, spotkania różańcowe, krzątaninę w Wigilię Bożego Narodzenia czy spotkania sąsiedzkie np. przy robieniu kwiatów z osikowego łyka czy w wiejskiej karczmie. 

 

Spektakl Marika i Kiszenie kapusty zostały przez jury rekomendowane do Sejmiku Teatrów Wsi Polskiej w Tarnogrodzie.


Przegląd odbył się w Domu Ludowym w Bukowinie Tatrzańskiej.

 


Spektakl Marika w wykonaniu amatorskiego Teatru NAUMIONY z Ormontowic (pow. mikołowski, woj. śląskie)


Schyłek lat trzydziestych ubiegłego wieku to moment wyjątkowo trudny dla mieszkańców Śląska. Ogromny niepokój wywołują pogłoski o zagrożeniu wojną ze strony Niemiec, z kolei polityka polskiego rządu nie nastraja optymistycznie.

 

Niemcy dają pracę budując „autobany”, rozwijając przemysł nie tylko zbrojeniowy. A Polacy? – zarządzeniem premiera Sławoja-Składkowskiego mają budować „hażle” (w innych regionach kraju zwane „sławojkami”).

 

O tym toczy się rozmowa w śląskiej rodzinie. A także o wyborze drogi, za kim się opowiedzieć.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

Co będzie ze Śląskiem - temat lat trzydziestych mieszkańców regionu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Za Niemcami przemawia porządek i możliwość dobrze opłaconej pracy. Jak mówi starzyk – „za jedno pod Polską, Niemcami czy Czechami. Jednako się pracuje, gotuje żur, żyje. Byle się nie dostać pod Rusa”.

 

 

***

 

Kiszenie kapusty przygotowane przez Zespół Śpiewaczo-Obrzędowy JAMNICZANKI z Jamnicy-Grębowa (woj. podkarpackie, pow. tarnobrzeski)

 
Wokół bardzo prozaicznej czynności, jaką jest kiszenie kapusty, toczy się akcja widowiska. Mąż Walek - nie mając za wiele do powiedzenia w obecności żony - poddaje się jej nieustannej krytyce, broniąc równocześnie swoich chłopskich praw. To powoduje napięcia, którego świadkami są widzowie.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

1. i 2. Krojenie kapusty

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Co rusz w akcję włączają się sąsiedzi, przybywający do pomocy kiszenia kapusty. Tytułowa kapusta jest pretekstem do szerszego ukazania obyczajowości wsi.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

1. Szatkowanie kapusty

2. Mycie nóg przed udeptywaniem kapusty w beczce

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ukoronowaniem dramatycznych sytuacji widowiska jest scena, w której trud całodziennej pracy zostaje zniweczony w jednej chwili. Ze zbutwiałej beczki wypełnionej kapustą wypada dno.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

1. Udeptywanie kapusty w beczce

2. Wypadnięcie dnia ze zbutwiałej beczki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Utrzymanie w humorystycznym tonie widowisko dopełniają równie dowcipne przyśpiewki.

 

 

***

 

Zepsuto jarzmica skąpego swoka w wykonaniu Koła Gospodyń Wiejskich z Lubnia (woj. małopolskie, pow. myślenicki)

 

W charakterystycznej scence obyczajowej dawnej wsi polskiej występują dwaj mężczyźni. 

 

Swok Wojciech niezadowolony z przydarzających się i narastających problemów – z zepsutej jarzmicy (homonta dla bydła), perspektywy nadciagającego deszczu grożącego zalaniem zboża, z niefrasobliwości żony Hanki, która - w tak gorącym momencie prac polowych - wybrała się na jarmark – walczy z przeciwnościami losu, mrucząc pod nosem.

 

Czarę goryczy przelewa prośba sąsiada Jędrka, który przychodzi pożyczyć pieniędzy na zakup jałóweczki.

Fot. Archiwum Domu Ludowego

1. Wojciech zmagający się ze swoimi problemami

2. Wojciech z sąsiadem Jędrkiem

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zróżnicowanie charakteru tych dwu postaci nadają tej scenie wartki przebieg i świetna rytmikę okraszona znakomitymi, humorystycznymi tekstami.

 

Całość wiernie oddaje mentalność i formy zachowań charakterystyczne dla przedstawicieli tej grupy społecznej. Nie wyreżyserowane zdarzenie rozwalająca się ławka, na której ma usiąść wracająca z jarmarku Hanka nie wpływa korzystnie na przebieg akcji.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

Wojciech z żoną Hanką

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ostatecznie swok radzi sobie z jarzmicą, dogaduje się z własną żoną i wspólnie wyruszają zbierać zboże z pola.

 

 

***

 

Wilijo - Zespołu Regionalnego CZARDASZ z Niedzicy (woj. małopolskie, pow. nowotarski).

 

Spektakl przedstawia tradycyjne zachowania domowników w przeddzień Świąt Bożego Narodzenia. Najstarsza z kobiet pełniąca rolę babki z charakterystyczną dla siebie ekspresją i sposobem zachowania dogląda wszystkich właściwych dla tego dnia domowych czynności.

 

Zwraca szczególną uwagę na przestrzeganie dawnych magiczno-obyczajowych zachowań.

 

Fot. Archiwum muzeum

Przygotowania do Wigili

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Przebieg akcji scenicznej dostarcza wielu informacji pełniących rolę edukacyjną.

 

I tak np. dowiadujemy się, że domownicy nie cieszyliby się pomyślnością w ciągu roku w przypadku przyjścia w ten wyjątkowy dzień do chałupy kobiety jako pierwszego gościa. Odwiedziny Jędrka z winszowaniami świątecznymi zapewniały urodzaj i dostatek na cały rok.

 

Dużą niefortunnością było stłuczone lustro przez mężczyznę przebierającego się do wieczerzy, wróżące siedem lat nieszczęść.

 

Dopełnieniem atmosfery wigilijnego dnia było strojenie choinki przez dziadka i gromadkę dzieci. Wraz z nadejściem wieczoru i pojawieniem się pierwszej gwiazdki, przebrani w uroczyste stroje domownicy podchodzą do wigilijnego stołu.

 

Po słowach seniora rodziny następuje wspólna modlitwa, słyszymy też słowo z Ewangelii odczytane przez jednego z synów. Po czym następuj tradycyjne łamanie się opłatkiem, wzajemne życzenia i wieczerzanie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Złamaniem klimatu rodzinnej wieczerzy była dramatyczna wiadomość o śmierci w sąsiedztwie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

*** 

 

Zmiana tajemnic  - Zespołu Obrzędowego GRUSZA z Rzęrzeczyc (pow. częstochowski, woj. śląskie)


Do gospodarskiego domu przychodzi stara kobieta z mizernym tobołkiem swego dobytku. Najcenniejszą w nim jest stara pierzynka. To matka gospodyni będąca „na wycugu” (dożywotnym utrzymaniu) i wędrująca pomiędzy swoimi dziećmi.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

1. Stara kobieta i matka z tobołkiem

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Izba jest odświętnie wysprzątana. Na stole ustawiony ołtarzyk z figurą Matki Bożej w kwietnym otoczeniu. Niebawem ma się tu odbyć kolejne modlitewne spotkanie Żywego różańca, podczas którego dokonane zostaną zmiany tajemnic różańcowych.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

1. Przygotowanie ołtarzyka

2. Spotkanie Żywego różańca

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Zebrane kobiety po wstępnych modlitwach i pieśniach Maryjnych dochodzą do wniosku, że losowanie, nie jest najlepszym sposobem na tę zmianę. Przyjmują pomysł, by mająca pierwszą tajemnicę – otrzymała drugą, mająca drugą – dostała trzecią… itd.

 

Jesteśmy także świadkami przyjęcia nowej osoby – na miejsce zmarłej. Składa ona zwyczajowe przyrzeczenie wypełniania obowiązków bractwa różańcowego. Zbierana jest przy tej okazji składka na co miesięczne nabożeństwo.

 

A obok toczy się normalne życie. Zebrane kobiety opowiadają sobie
o cudach czynionych przez św. Walentego, o jego męczeństwie. O uzdrowieniu chorego „na choróbkę” dziecka, które po latach zostało księdzem wojskowym.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

Stara kobieta przy piecu tzw. kozie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pojawia się też wraz z dzieckiem siostra nieobecnego gospodarza, w sprawie spadku po ojcach.

 

 

***


Wokół osikowego łyka - Gminny Zespół Pieśni i Tańca KOZIEGŁOWY z Koziegłów (pow. myszkowski, woj. śląskie)


Przedstawienie przypomina ginącą rękodzielniczą tradycję wytwarzania z wiórów osikowych różnorodnych przedmiotów, kwiatów, dywanów, kapeluszy.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

Wyrabianie kwiatów, dywanów, kapeluszy z wiórów osikowych

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pokazano cały cykl produkcyjny od ustrugania z osikowego klocka specjalnym narzędziem – wióra o określonej długości
i grubości po finalny produkt.

 

W scenicznej izbie kilkanaście kobiet zajętych jest pracą, wyrabiają „sztuczki” czyli warkocze z których zszywane są kapelusze, składają kwiaty – maki i róże, wyplatają dywaniki.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jedna z kobiet pokazuje nowość – pomalowany kapelusz – dotychczasowe miały naturalny kolor drewna.

 

Akcja toczy się leniwie, jak to przy pracy zajmującej ręce. Ożywia się, kiedy  pojawiają się opowieści o wydarzeniach we wsi, u sąsiadów.

 

W większości gadki te są pełne humoru. Pojawia też śpiew poprzedzony zachętą: „może byśmy kobiety coś zaśpiewały”.


***

 

Wesele Wysockie - Grupy Obrzędowej TKACZE z Wysokiej (woj. podkarpackie, woj. łańcucki)


W pierwszej części widowiska obserwujemy scenę dialogową po pomiędzy rodzicami przyszłej młodej a ostębnikiem, tzn. wysłannikiem narzeczonego, który dobija targu majątkowego dla przyszłych młodych gospodarzy.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

Pozowanie do ślubnych zdjęć

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Druga część przedstawienia ukazuje nam i przywołuje ku pamięci ginący acz bardzo piękny zwyczaj wystawiania wiechy na dach domu panny młodej na zakończenie obrzędu weselnego.

 

 

***


Wolorze - Orawskiej Grupy Teatralnej im. dr E. Kowalczyka z Lipnicy Wielkiej (woj. małopolskie, pow. nowotarski)

 

Spektakl opowiada o zapomnianych obrzędach związanych z wypasem wołów i o zagmatwanym losie Franka. Wszystko zaczyna się w żydowskiej karczmie, w której hyrni Lipniczanie tańczą, śpiewają, gwarzą a przede wszystkim piją.

 

Fot. Archiwum Domu Ludowego

Podczas wypasu wołów

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgiełk i nad ekspresja zacierają znaczenie słów i intencji. Dopiero wyjście na wypas daje pewien oddech choć i tu czyhają różne niespodzianki i niebezpieczeństwa. Cesarz powołuje Franka do wojska.

 

Burzliwe dzieje naszego bohatera kończą się ucieczką z wojska i pojawieniem się na hali.

 

Zobacz też:
Teatrz Obrzędowe http://wiano.eu/article/791

Teatry Obrzędowe http://wiano.eu/article/1242

Kiszenie kapusty http://wiano.eu/article/1434

Kiszenie kapusty http://wiano.eu/article/1259

Kiszenie kapusty http://wiano.eu/article/219

Wyroby z wiórów http://wiano.eu/article/1321

MIEJSCE NA REKLAMďż˝

Artyku�y polecane

Najcz�ciej czytane

do góry

Copyright © 2009 Wiano.eu | Wszelkie prawa zastrzeďż˝one
Tworzenie stron Webton.pl

Firma Skrobisz | ul. Osiedlowa 4 | Zielonki-Wieďż˝ 05-082 | woj. mazowieckie | tel.: 691711233 | e-mail: sklep@wiano.eu | NIP: 5221319263