2016-06-08 Dzieci w skansenie

Od wielu lat z okazji Dnia Dziecka sierpecki skansen przemienia się w wielki plac zabaw. Podczas tegorocznej edycji „Dnia Dziecka w skansenie” dużym zainteresowaniem cieszyły się rodzinne konkursy z nagrodami. Interesującą propozycję stanowiły warsztaty „Takie małe nic”.

Najważniejszym akcesorium były tu stare gazety. Z pomocą nożyczek i kleju dzieciaki wyczarowywały z nich niezwykłe ozdoby i obrazki, a także nietuzinkowe bransoletki.

W jednej z zagród poznawały gry i zabawy popularne wśród ich dziadków na początku XX wieku. Chodziły na szczudłach, toczyły fajerki i obręcze, jeździły na dawnych hulajnogach, a także grały w serso. Sprawdzić też mogły swoją celność w strzelaniu z procy do celu.

Fot. Archiwum muzeum - D. Krześniak

1. Gra w kręgle

2. Chodzenie na szczudłach

W zagrodach pracowali wiejscy rzemieślnicy i ludowi twórcy. Turyści odwiedzali rzeźbiarza, kowala, plecionkarza, stolarza i szewca.

Najwięcej radości przyniosły najmłodszym warsztaty zabawy z gliną. Pod okiem garncarza starali się tworzyć na kole garncarskim naczynia, co, jak się okazało, nie należało do najłatwiejszych.

Milusińscy tworzyli też barwne bibułowe kwiaty, poznawali tajniki pięknego pisania podczas lekcji kaligrafii w autentycznej izbie lekcyjnej z początku XX wieku i śledzili drogę jaką pokonywało zboże od kłosa do bochenka.

Fot. Archiwum muzeum - D. Krześniak

1. Lekcja kaligrafii

2. Wyrabianie kwiatów z bibuły

3. Mielenie ziarna w żarnach

4. Lepienie z gliny

Ubijali w kierzance masło, by następnie posmakować go na chrupiącym chlebie. Uczestniczyli w pokazie ręcznego prania i maglowania bielizny. Dodatkową atrakcję stanowiły tu małe nosidła, które wielu ochoczo zakładało, by przynieść nieco wody do balii.

Fot. Archiwum muzeum - D. Krześniak

Pranie w balii

Muzealna wieś żyła własnym rytmem. Krawcowa szyła kapy na łóżeczko dziecięce, na krosnach powstawał chodnik – szmaciak, a na kołowrotku powroźniczym liny potrzebne do pracy w gospodarstwie.

Handlarki dobijały targu na drodze, a nieopodal dworu słychać było zatargi pana z gospodarzami o zaległą zapłatę. Pokazy zajęć gospodarskich na polach i w zagrodach zgodne były z kalendarzem agrarnym dawnej wsi.

Zwiedzający mogli przyjrzeć się jak niegdyś grabiono i przewracano siano podczas sianokosów, a potem kosztowali prawdziwej kawy zbożowej, którą powszechnie pito podczas prac polowych.

Fot. Archiwum muzeum - D. Krześniak

Scenki historyczne

1. Zwożenie siana

2. U sołtysa

Młode turystki wraz z członkiniami Grupy Rekonstrukcji Historycznej Ludności Cywilnej z Mławy wyplatały z kwiatów wianki.

We wnętrzach domu szlacheckiego odbywał się koncert fortepianowy na zabytkowym, XIX-wiecznym instrumencie w wykonaniu ucznia Społecznej Szkoły Muzycznej II stopnia w Sierpcu, Kamila Witkowskiego.

Fot. Archiwum muzeum - D. Krześniak

Koncert Kamila Witkowskiego  

W pobliżu karczmy można było posłuchać ludowych melodii w wykonaniu wiejskiej kapeli. Sielskie muzealne plenery uzupełniały zaprzężone w parę koni bryczki przejeżdżające wiejską drogą. Po tak aktywnie spędzonym dniu dobre zwieńczenie stanowiło płonące na polanie ognisko, przy którym wielu znalazło wytchnienie.

Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu zachęca do zapoznania się z ofertą Muzealnej szkoły dostępnej na stronie www.mwmskansen.pl i odwiedzania muzealnej ekspozycji.

Kolejna impreza folklorystyczna odbędzie się 3 lipca - „Miodobranie w skansenie”. W programie m.in.: pokazy pracy w pasiece z wykorzystaniem dawnych narzędzi, degustacja miodów prosto z plastra, kiermasz produktów pszczelich, rodzinne konkursy z nagrodami, występy zespołów folklorystycznych.

Jarosław Asztemborski

Zobacz też:

Ptaszek z drewna

Ozdoby z siana

Magiczna lalka

Fajerki i inne gry

Lalki z sitowia

Gry i zabawy Sołtysa

Muzea i skanseny\Sierpc\muzuem wsi mazowieckiej