2013-09-17 Kiszenie kapusty

Gospodynie starały się zakisić na jesieni jak najwięcej kapusty, co najmniej jedną beczkę. Jedną z najstarszych metod jest kwaszenie całych głów kapusty, ale kwaszono też, tak jak dzisiaj, kapustę szatkowaną.

Musiała być w beczce bardzo mocno ubita. Dawniej udeptywano ją nogami, bo ponoć taka jest najsmaczniejsza i lepiej się przechowuje.

Fot. Archiwum własne

1. Kiszenie kapusty w skansenie w Sierpcu

2. Szatkownica do kapusty

Zanim włoży się do beczki głowy kapusty, wydrąża się z nich głąby. W ich miejsce wsypuje się sól. Na dno beczki kładzie się kilka głąbów dla lepszego smaku. Pozostałe świeże głąby – soczyste i chrupiące – można zjeść jako przysmak między posiłkami.

Do szatkowania kapusty używa się specjalnej szatkownicy.

Składniki:

● główki kapusty

● jabłka

● czarny pieprz

● liść laurowy

● koper

● marchew

Wykonanie:
Kapustę szatkowaną wrzuca się do beczki, przesypując solą z dodatkiem jabłek (dawniej używano dzikich tzw. rajskich jabłuszek), ziarnami czarnego pieprzu. Dodaje się liść laurowy, koper, utartą w paski marchew.

Kapustę trzeba mocno ubić. Dzisiaj nikt już nie będzie wchodził nogami do beczki. Stosuje się ubijaki drewniane do kapusty.

Fot. Archiwum własne

Ubijak do kapusty

Jak zaczną wydzielać się soki, beczkę wstawiamy do chłodnego miejsca, np. do piwnicy.

Po tygodniu, raz na 3-4 dni robimy otwory do samego dna beczki. Przekuwamy np. długim drewnianym widelcem, szpikulcem, aby uwolnić gazy, by kapusta nie była gorzka.

Jak dawniej kiszono kapustę można było zobaczyć w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu.

Jak dawniej kiszono kapustę